Warto negocjować cenę mieszkania
W temacie: Ceny mieszkań, Deweloperzy i mieszkaniaNa jaką obniżkę ceny mogą liczyć kupujący mieszkania na rynku wtórnym? Na warszawskim Mokotowie jedno z mieszkań potaniało w trakcie negocjacji z 415 tys. do 340 tys. zł, czyli o blisko jedną piątą.
Marcin Jańczuk z agencji Metrohouse, która pośredniczyła w tej transakcji wyjaśnia, że mieszkanie ma 43 m kw., a do użytku było oddane w 2008 r. – Najwyraźniej jakiś spekulant sparzył się na tej inwestycji – mówi Jańczuk. Ale równocześnie przyznaje, że tak duże upusty na rynku wtórnym nie są częste.
Z analizy transakcji dokonanych za pośrednictwem brokerów Metrohouse wynika, że 60 proc. kupującym udało się wynegocjować obniżkę mniejszą niż 5 proc. Zaś w 29 proc. ogółu przeprowadzonych transakcji negocjacje zakończyły się obniżeniem ceny ofertowej o 5-10 proc.
Tymczasem, jak pokazuje ankieta wśród internautów odwiedzających stronę tej firmy, oczekiwania dotyczące obniżek są o wiele większe. Przeszło połowa z 300 osób, które wzięły udział w tej ankiecie jest przekonanych, że obecnie możliwe jest wynegocjowanie ponad 10-proc. upustu, a prawie co czwarty internauta uważa, że granica możliwych negocjacji zawarta jest w przedziale 5-10 proc. ceny ofertowej. – Jak widać, wśród nabywców przeważa przekonanie, że nadal ceny ofertowe mieszkań są przeszacowane i istnieją duże możliwości negocjacji cen – komentuje Grzegorz Kędzierski, dyrektor sprzedaży w Metrohouse.
Jak sądzisz, ile można wynegocjować przy zakupie mieszkania na rynku wtórnym?
obniżka ceny ofertowej | odpowiedzi internautów |
poniżej 5 proc. | 17 proc. |
od 5 do 10 proc. | 24 proc. |
ponad 10 proc. | 59 proc. |
Różnica między ceną ofertową i transakcyjną w I kw. 2009 r.
wielkość obniżki | udział w transakcjach |
poniżej 5 proc. | 60 proc. |
od 5 do 10 proc. | 29 proc. |
ponad 10 proc. | 11 proc. |
źródło: Gazeta Wyborcza, Metrohouse
Komentarze